Wiele osób, które borykają się z trądzikiem, zna także doskonale problem widocznych wągrów i rozszerzonych porów. Żadna twarz nie wygląda ładnie, kiedy jest pokryta rzucającymi się w oczy czarnymi kropkami i porami, niczym kratery. Jak sobie poradzić z tymi defektami? W dzisiejszym wpisie postaram się podzielić z Wami swoi doświadczeniem w nierównej walce z wągrami i rozszerzonymi porami.
Oczyszczanie skóry w mądry sposób
Pierwsze co ma się ochotę zrobić, widząc w lustrze ohydne wągry, to wycisnąć je. Sama przez wiele lat ulegałam tej pokusie. Wydawało mi się, że skoro w gabinetach kosmetycznych oferowane jest ręczne oczyszczanie twarzy to jest to bezpieczna metoda usunięcia znienawidzonych wągrów. Tymczasem wyciskanie to prosta droga do zwiększenia liczby wyprysków na twarzy i nabawienia się brzydkich blizn! Teraz już wiem, że zamiast wyciskać, lepiej skorzystać z mechanicznych peelingów, np. mikrodermabrazji. Oczyszczona cera znacznie lepiej chłonie składniki maseczek ściągających rozszerzone pory, a widoczne wągry stają się tylko przykrym wspomnieniem.
Maseczki oczyszczające i ściągające
Do oczyszczenia skóry warto także użyć maseczek oczyszczających. Można je kupić w drogerii, albo zrobić samodzielnie. Zanim nałożymy maski warto otworzyć pory stosując tradycyjną parówkę. Osobiście wykonuję ją „babcinym sposobem” – miska z wrzątkiem i ręcznik na głowę. Wiem jednak, że wiele dziewczyn woli korzystać ze specjalnej sauny do twarzy. Moim zdaniem prawdziwymi pogromcami wągrów są maseczki węglowe i żelatynowe. Wyciągają zanieczyszczenia tak dobrze, że efekty widać gołym okiem. Będziesz zszokowana jak wiele nieczystości kryje twoja cera, zwłaszcza w strefie T! Po oczyszczeniu zawsze nakładam maseczkę ściągającą i zmniejszającą widoczność porów. Przy tego typu maskach radzę jednak uważać, bo wiele z nich ma właściwości wysuszające. A przecież nie chodzi nam o zamianę widocznych porów na łuszczącą się skórę.
Dobre kosmetyki
Jako że walkę z wągrami toczę od wielu lat, mogę podzielić się z Wami istotną uwagą – warto dokładnie dobierać kosmetyki do makijażu. Źle dobrany podkład, fluid czy krem nawilżający zapychają pory i powodują powstawanie wągrów.